Pudzianowski wyczerpany po walce. Nie miał siły samodzielnie zejść do szatni
Krystian Pudzianowski pokonał na gali FFF w Zielonej Górze Radosława Slodkiewicza. Pojedynek był jednak mocno wyczerpujący dla brata najsilniejszego człowieka w MMA, który z trudem wyszedł do werdyktu i opuścił klatkę.
Waldemar Ossowski
Materiały prasowe
/ Sebastian Rudnicki
/ Na zdjęciu: walka Krystian Pudzianowski - Radosław Słodkiewicz
Zwycięski Krystian Pudzianowski kilkanaście sekund po wygranej kompletnie opadł z sił. Z trudem wyszedł do oficjalnego werdyktu, a następnie przy pomocny brata opuścił klatkę, co zarejestrowały kamery portalu MMARocks.pl.
Zobacz także: Taneczny krok kluczem do zwycięstwa "Tita"