UFC 240: Krzysztof Jotko minimalnie lepszy od Kanadyjczyka
Krzysztof Jotko pokonał niejednogłośną decyzją sędziów Marca-Andre Barriaulta na gali UFC 240 w Edmonton. Starcie jednak nie porwało kibiców, było nudne, ale najważniejsze, że Polak zwyciężył już po raz ósmy w amerykańskiej organizacji.
Fighter z Ornety kilkukrotnie szukał obaleń, ale defensywne zapasy rywala przez dwie rundy nie dały mu na to szans. Dopiero w samej końcówce walki polski zawodnik sprowadził Barriaulta do parteru, czym uzyskał przewagę na kartach punktowych.
Zobacz także: Błachowicz wyzwał do walki Jonesa
Po 15 minutach kibice nie byli zadowoleni z widowiska, jaki zobaczyli w oktagonie. W hali pojawiły się gwizdy. Sędziowie niejednomyślnie zdecydowali się przyznać zwycięstwo Polakowi (29-28,29-28, 28-29). Dla Krzysztofa Jotki było to drugie zwycięstwo z rzędu w karierze, a ogólnie ósme w całej przygodzie w UFC.
With the hard fought split decision@JotkoMMA gets it done at #UFC240! pic.twitter.com/U21NGDh4JQ
— UFC Europe (@UFCEurope) July 28, 2019
Po triumfie nad Kanadyjczykiem zawodnik American Top Team może liczyć na powrót do czołowej "15" rankingu kategorii średniej.
Zobacz także: Cenna wygrana Mateusza Rębeckiego