MMA. "Parę rundek przed snem nie zaszkodzi". Mariusz Pudzianowski zaimponował kibicom

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Mariusz Pudzianowski przygotowuje się do drugiego tegorocznego pojedynku w MMA. 42-latek nie oszczędza się i trenuje nawet w sobotę wieczorem.

W tym artykule dowiesz się o:

"Parę rundek przed snem nie zaszkodzi. A to, że sobota 20:00 to najlepsza pora spocić cztery litery" - tak Mariusz Pudzianowski skomentował nagranie, na którym widzimy go podczas ćwiczenia ze skakanką. Wojownik MMA z Białej Rawskiej zamieścił film na swoim koncie na Instagramie.

Pora treningu i zapał trenującego zaimponowały internautom. "To jest przykład prawdziwego sportowca. Dożywotni szacunek" - pisze jeden z fanów byłego pięciokrotnego mistrza świata Strongman.

ZOBACZ: Mariusz Pudzianowski oburzył internautki. Wpisem na Facebooku >>

42-letni "Pudzian" pod koniec czerwca ogłosił, że jeszcze w tym roku stoczy kolejną walkę w klatce. "KSW, w grudniu wskakuję do klatki! Postanowione" - zapowiedział na Facebooku (WIĘCEJ TUTAJ).

W marcu tego roku, w wyniku kontuzji, Pudzianowski przegrał w Łodzi z Szymonem Kołeckim. Była to jego porażka nr 7 w karierze zawodnika MMA (bilans walk: 12 zwycięstw - 7 porażek - 1 no contest).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: drobił, drobił i... Brazylijczyk ośmieszył się, wykonując karnego!

Źródło artykułu: