MMA. KSW 50: siedmiu debiutantów w Londynie. Duży potencjał Aleksandry Roli

WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Przemysław Mysiala
WP SportoweFakty / Waldemar Ossowski / Na zdjęciu: Przemysław Mysiala

Aż 7 zawodników wyjdzie po raz pierwszy do klatki KSW podczas gali w Londynie. To niemal połowa wszystkich bohaterów jubileuszowej imprezy polskiej federacji w Wembley Arenie. Szczególną uwagę warto zwrócić na Aleksandrę Rolę.

Rola jako pierwsza zaprezentuje się kibicom podczas KSW 50. 28-latka ma na swoim koncie szereg sukcesów odniesionych w zawodach amatorskich i przez większość ekspertów jest określana jako talent na miarę Joanny Jędrzejczyk czy Karoliny Kowalkiewicz.

W Londynie przeciwniczką niepokonanej Roli będzie doświadczona Catherine Costigan. Irlandka z powodzeniem walczyła już dla Cage Warriors, BAMMA czy Invicta FC, więc to z pewnością najbardziej wymagająca rywalka w karierze zawodniczki z Łęcznej. "The Alpha Female" również po raz pierwszy zawalczy pod banderą KSW.

Mistrz FEN sprawdzi się w KSW

W Londynie fani polskiej federacji będą mogli zobaczyć w akcji byłego mistrza FEN w wadze lekkiej, Joiltona Lutterbacha. "Peregrino" to weteran europejskiej sceny MMA, który w październiku 2016 roku pokonał w Katowicach Romana Szymańskiego, odbierając mu pas Fight Exclusive Night. 26-latek z Dusseldorfu posiada znakomity rekord zawodowy (30 wygranych, 7 porażek) i z pewnością będzie dla Dricusa Du Plessis wymagającym rywalem. Co więcej, Lutterbach wygrał sześć ostatnich pojedynków i w swoich walkach rzadko pozostawia decyzję w rękach sędziów.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Janikowski i Giles na oficjalnym ważeniu!

Zobacz także: Zapowiedź jubileuszowego KSW 50 

Jason Radcliffe chce zepsuć święto Chmielewskiemu

Potężnie zbudowany fighter z Londynu może być dużym wzmocnieniem kategorii średniej w KSW. Radcliffe to znakomity striker, który niemal 70 proc. swoich walk zwyciężył przez nokaut. To weteran organizacji Cage Warriors i UCMMA, który w Wembley Arenie będzie chciał zepsuć święto Antoniemu Chmielewskiemu.

"Antonio" w Londynie pożegna się z kibicami i stoczy jubileuszowy, 50. pojedynek w zawodowej karierze. Jeden z pionierów MMA w Polsce jest ikoną i dwukrotnym zwycięzcą turniejów Konfrontacji Sztuk Walki.

"Krzykacz" może zaskoczyć 

Tony Giles to z pewnością jeden z najbardziej charakterystycznych zawodników, jacy pojawili się w KSW. "Rhino" dużo mówi, straszy i zapowiada nokaut na Damianie Janikowskim. Showman z Londynu na razie jednak nie walczył jednak z kimś o klasie zapaśnika z Wrocławia. Jego imponujący rekord zawodowy (6-1) jest zbudowany na rywalach o niskim poziomie sportowym. Bukmacherzy nie wierzą w jego wygraną, faworyzując brązowego medalistę olimpijskiego.

"Misiek" poskromi "Żyrafę"?

Przemysław Mysiala prosił i doprosił się o walkę z Tomaszem Narkunem. Mistrz FEN w wadze półciężkiej jest dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem od aktualnego posiadacza pasa KSW. W Londynie to "Misiek" będzie walczył przed swoimi kibicami, gdyż na co dzień Mysiala mieszka i trenuje w stolicy Wielkiej Brytanii. Podobnie jak u Narkuna, mocną stroną byłego zawodnika ACA i Bellatora jest walka na chwyty. Mysiala ponad połowę wygranych odniósł przez poddania.

Zapaśnik nie obawia się "Robocopa"

W Londynie przed życiową szansą stanie Michał Pietrzak. Mistrz Polski w zapasach w stylu klasycznym oraz multimedalista zawodów w stylu klasycznym i wolnym wejdzie do klatki KSW po serii najważniejszych zwycięstw w swojej dotychczasowej karierze. Co prawda stawką jego starcia z Roberto Soldiciem nie będzie mistrzowski pas, ale ewentualny triumf nad cenionym "Robocopem" mocno wywinduje karierę poznaniaka. Fenomenalne zapasy oraz olbrzymia siła to znaki rozpoznawcze Pietrzaka, dzięki którym odniósł 8 zwycięstw w zawodowej karierze.

Gala KSW 50 będzie transmitowana w systemie PPV. Początek pierwszej walki o 19.00.

Komentarze (0)