Wrzosek w starciu z faworyzowanym weteranem UFC wykazał się dużą determinacją i wolą walki. "Polski Zombie" pojedynek w Londynie wziął w zastępstwie za Mariana Ziółkowskiego. Na dodatek od 2. rundy walczył on ze złamaną stopą.
25 minut twardej walki Marcina Wrzoska z Normanem Parkiem to mocny kandydat do bonusu za starcie wieczoru całej gali w Wembley Arenie.
Na kartach punktowych u dwóch sędziów (Macieja Motylewskiego i Łukasza Porębskiego) to Irlandczyk okazał się zwycięzcą (w stosunku 49-46). Z kolei David Lethaby zdecydował się dać wygraną Polakowi w stosunku 48-47. Zdania arbitrów były więc podzielone.
Zobacz także: Łatwa wygrana Narkuna z Mysialą
Zobacz karty punktowe z tego pojedynku:
Po wygranej w Londynie na biodrach Parke'a zawisł pas wagi lekkiej KSW. Obydwaj zawodnicy wyrazili jednak chęć stoczenia rewanżowego starcia, proponując właścicielom federacji zorganizowanie gali w Belfaście.
Zobacz także: Marcin Tybura znokautowany w Kanadzie
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): KSW 50. Kontrowersyjny wynik walki Chmielewskiego. Trener Polaka mocno rozzłoszczony!