Federacja FEN na Twitterze odpowiedziała na wpis Martina Lewandowskiego, który na wieść o decyzji Grzebyka, zaproponował mu namiary do KSW. Stanowisko Fight Exclusive Night jest jednoznaczne: "Panie Martinie. Tak informacyjnie, Andrzej Grzebyk posiada nadal wiążący kontrakt z nasza organizacją. Nie wątpimy, iż Pan jako osoba, tworząca od podstaw Polski Związek MMA, uszanuje ten fakt. Pozdrawiamy" - można przeczytać na Twitterze.
Andrzej Grzebyk z FEN był związany od 2015 roku. Łącznie z siedmiu pojedynków zawodnik z Tarnowa zwyciężył sześciokrotnie, a po pokonaniu Kamila Gniadka w marcu tego roku sięgnął po podwójne mistrzostwo federacji (w wadze półśredniej i średniej).
Zobacz także: KSW 52. Aktualna karta walk
Jak na razie nie wiadomo, jak zakończy się sprawa 28-latka. Grzebyk jest blisko podpisania kontraktu z UFC i od niedawna jego menadżer prowadzi negocjacje w tej sprawie.
ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka zmienia kategorię wagową. "Nie idę bić się z ogórkami. Widzę się wysoko"