Mariusz Pudzianowski wyśmiał aferę. "Podczas jazdy pasy mam zapięte" (wideo)

Kilka dni temu rozpętała się burza w internecie. Zarzucano Mariuszowi Pudzianowskiemu, że robił sobie zdjęcie w trakcie jazdy, a w dodatku nie miał zapiętych pasów. Gwiazdor KSW wyśmiał te doniesienia.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Mariusz Pudzianowski YouTube / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Mariusz Pudzianowski kilka dni temu na Facebooku zamieścił zdjęcie, które wywołało burzę. Gwiazdor KSW zrobił fotografię za kierownicą swojego samochodu ciężarowego. Internauci jednak zaczęli sugerować, że nie dość, że Pudzian bawił się telefonem w trakcie jazdy, to jeszcze nie miał zapiętych pasów (więcej TUTAJ).

Boks. Hit, do którego nigdy nie doszło. Artur Szpilka mógł walczyć z Mariuszem Pudzianowskim >>

Na wojownika MMA spadła duża krytyka. Dlatego 42-latek nie mógł tego tak zostawić. Po kilku dniach nagrał film, który ma być dowodem na to, że wówczas był w trakcie postoju. Z kolei plotki o złamaniu przepisów wyśmiał.

- Ej znawcy drogowi. Podczas jazdy pasy mam zapięte i nie bawię się telefonem. Teraz też jadę, nie? Zdjęcia są robione na postoju, a nie podczas jazdy. Teraz właśnie kręcę filmik i widać, że stoję sobie na poboczu - komentuje.

MMA. KSW 51. Zapowiedź walki Mariusz Pudzianowski vs Erko Jun (wideo) >>

Fighter z Białej Rawskiej obowiązki zawodowe łączy z przygotowaniami do gali KSW 51 w Zagrzebiu. 9 listopada Pudzianowski zmierzy się z Erko Junem.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Iga Baumgart-Witan o końcu kariery: Nie mówię sobie "stop"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×