- Emil Piątek pewnie wygrał z zawodnikiem z RPA w drugiej rundzie przez balachę - zrelacjonował Kamil Zawarski, jeden z dwóch trenerów reprezentacji będących na mistrzostwach.
Zobacz także: Marcin Parcheta zawalczy na FEN 27 w Szczecinie
- Blisko skończenia było już w pierwszej odsłonie walki. Co jednak nie wyszło w pierwszej, udało się w drugiej. Emila czeka walka o strefę medalową z Irlandczykiem. Zawodnicy z tego kraju w pozostałych dzisiejszych pojedynkach okazali się zbyt mocni dla Polaków. Eryk musiał uznać wyższość rozstawionego z nr 1 aktualnego mistrza świata. Pierwsza runda była dla rywala, druga, bardzo bliska, mogła pójść dla Eryka. W trzeciej Irlandczyk zdobył plecy i w końcówce rundy skończył walkę duszeniem. Szymon przegrał na punkty z innym Irlandczykiem. W stójce walka była wyrównana. Z czasem jednak pojawiło się coraz więcej klinczu i parteru, w którym lepszy okazał się rywal - dodał.
Oficjalne wyniki pierwszego dnia zmagań:
70,3 kg: Emil Piątek pok. Camerona Coulsona (Republika Południowej Afryki) przez poddanie (balacha), 0:24, runda 2.
83,9 kg: Eoin Sheridan (Irlandia) pok. Szymona Roickiego przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28).
70,3 kg: Lee Hammond (Irlandia) pok. Eryka Waleckiego przez poddanie (gilotyna), 1:59, runda 3.
W drugim dniu mistrzostw polscy reprezentanci stoczą następne boje. - Poza Emilem do gry wchodzą dziewczyny - Paulina Giemza i Klaudia Syguła. Wszystkie pojedynki odbędą się w godzinach 11-15 miejscowego czasu - skomentował Zawarski.
Zestawienia polskich zawodników na drugi dzień mistrzostw:
70,3 kg: Emil Piątek vs Ryan Keogh (Irlandia)
65,8 kg: Klaudia Syguła vs Tetiana Liashuk (Ukraina)
56,7 kg: Paulina Giemza vs Bianca Antman (Szwecja)
Zobacz także: MMA. KSW 51. Vaso Bakocević: Popełniłem wielki błąd
Tegoroczna edycja Mistrzostw Świata Amatorskiego MMA 2019 odbywa się na terenie Khalifa Sport City - kompleksu sportowego położonego w Manamie, stolicy Bahrajnu. Łącznie w zawodach bierze udział 452 zawodników z 51 krajów.
ZOBACZ WIDEO: KSW 51. Cezary Kęsik zachwycił publiczność! "Często ćwiczymy takie kończące dźwignie"
Czy Polacy wrócą z Bahrajnu z chociaż jednym medalem? 
