MMA. "Zderzy się ze ścianą". Tomasz Narkun o potencjalnej walce z Askhamem

MMA. UFC 245. Oskar Piechota zrobił wagę przed walką w Las Vegas

Askham 7 grudnia pokonał w Gliwicach Mameda Chalidowa i odniósł czwarte zwycięstwo w KSW. Weteran UFC wcześniej dwukrotnie nokautował Michała Materlę i nie dał szans Marcinowi Wójcikowi. Od maja tego roku zawodnik z Doncaster jest w posiadaniu mistrzowskiego pasa KSW w wadze średniej.

Po triumfie nad Chalidowem Anglik zdecydował się wyzwać do walki czempiona kategorii półciężkiej, Tomasza Narkuna. "Żyrafa" od razu wyraził gotowość do pojedynku i jest gotów walczyć ze Scottem Askhamem na KSW 53, 21 marca w łódzkiej Atlas Arenie.

Zobacz także: Martin Lewandowski podziękował Pudzianowskiemu

"Scott Askham - dwukrotnie pokonał mojego klubowego kolegę z Berserkers Michała Materle oraz mojego byłego rywala, któremu kibicowałem w ostatniej walce Mameda Chalidowa. Po tej walce wzywał do walki mnie. I na tym koniec poczynań Anglika, bo jeśli dojdzie do walki między nami, to zderzy się ze ścianą" - napisał na Facebooku Narkun.

Zobacz także: UFC 245. Karta walk. Wyczekiwane starcie Covingtona z Usmanem

Na KSW 53 kibice zgromadzeni w Atlas Arenie zobaczą najsilniejszego człowieka na świecie Mariusza Pudzianowskiego, uwielbianego przez fanów mistrza kategorii półśredniej Roberto Soldicia oraz byłego czempiona dywizji ciężkiej, Karola Bedorfa.

ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce". Słaba walka Pudzianowskiego z Junem? "Kibice chcą od Mariusza siły i obaleń, a nie świetnej techniki"