Wojownik z Gdyni ma 23 lata i 12 zawodowych walk w MMA na swoim koncie, w tym 9 zwycięstw. Wiele osób wróży mu ogromną karierę.
Po ostatnim zwycięstwie w czerwcu 2019 roku i dość intensywnym okresie w swojej karierze - w ciągu 3 lat zawodnik stoczył 7 pojedynków - Bartosz Leśko w październiku wyjechał do Tajlandii, gdzie odpoczywał i trenował. Świeży i głodny zwycięstwa powróci wkrótce do klatki. Zawodnik Mighty Bulls Gdynia podpisał kontrakt na aż 6 pojedynków z jedną z najmocniejszych organizacji MMA ACA.
[color=#000000]Ostatnio Bartosz Leśko był związany kontraktem z organizacją FEN. W ostatniej walce pokonał Kewina Wiwatowskiego. Zawodnicy skrzyżowali rękawice po raz drugi i zgodnie z powiedzeniem, że "historia lubi się powtarzać", Leśko pewnie poddał przeciwnika już w pierwszej rundzie. Gdynianin wystąpi teraz w klatce ACA, gdzie na pewno przyjdzie mu się zmierzyć z mocnym rywalem, bo z takich zestawień słynie rosyjska organizacja. O tym czy Leśko zawalczy w Polsce czy zagranicą przekonamy się już wkrótce.
ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"
[/color]
ACA jest trzecią organizacją MMA na świecie, mającą kontrakty na wyłączność z blisko 300 zawodnikami. Na kontraktach w Polsce są m.in. Daniel Omielańczuk, Piotr Strus, Karol Celiński i Radosław Paczuski. Organizacja ma na swoim koncie przeszło 100 gal na całym świecie, w tym 8 w Polsce.
W 2019 roku ACA zorganizowała w Polsce aż trzy gale i podpisała kontrakt z TVP na transmisję wydarzeń w TVP Sport. Najbliższe z nich - ACA 104 - odbędzie się już 21 lutego w Krasnodarze.
Czytaj także:
Floyd Mayweather Jr nawołuje do rewanżu z McGregorem
ACA zainteresowane Mateuszem Rębeckim