- Nadal jestem z KSW, mój kontrakt jest ważny, więc chcę walczyć najlepiej w marcu, a jeśli nie, to kwiecień byłby świetny - powiedział Dricus Du Plessis w rozmowie z "MMAFighting".
Du Plessis, zanim postara się o angaż w UFC, chciałby zmierzyć się ze Scottem Askhamem, dzierżącym pas mistrza wagi średniej. - Walka ze Scottem to dla mnie ogromne wyzwanie, które chciałbym podjąć. On dużo gada, ponieważ nie walczył w 185 funtach, ale jeśli chcą dać mi jedną walkę przed nim, to też się zgadzam. Przy tej wadze mogę walczyć jeden za drugim pojedynkiem, nie przeszkadza mi to - dodał 26-latek.
Du Plessis wygrał w KSW dwa z trzech pojedynków. W debiucie, w kwietniu 2018 roku znokautował Roberto Soldicia i odebrał mu pas mistrza wagi półśredniej. W rewanżu musiał jednak uznać wyższość Chorwata. W 2019 roku "Stilknocks" pokonał przed czasem Joiltona Lutterbacha i Brendana Lesara.
Czytaj także:
Afera przed Makabu - Cieślak. Tomasz Babiloński okradziony
ACA 108 w kwietniu w Warszawie
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #41 (całość): Gamrot odpowiedział KSW i uderzył w Parnasse'a!