"Juhas" zdecydował się na ryzyko. Pojedynek z utalentowanym Szkotem wziął z zaledwie dwutygodniowym wyprzedzeniem. Mimo to, do stolicy Irlandii pojechał po zwycięstwo. Wrócił jednak na tarczy.
Pierwszą rundę zaczął bardzo dobrze, bo od obalenia. Chris Duncan nadrobił jednak straty i rozbijał Mateusza Piskorza. To spowodowało znaczną stratę sił. W drugiej rundzie "The Problem" dokończył dzieła i rozbił Polaka przez nokaut techniczny. Zaważyła przede wszystkim kondycja.
27-letni Mateusz Piskorz przegrał po raz drugi z rzędu. Wcześniej, podczas gali Bellator Birmingham, decyzją pokonał go Kane Mousah. W swojej karierze zawodnik z Warszawy walczył między innymi dla KSW, PLMMA, a także rosyjskich i azjatyckich organizacji.
Zobacz także:
-> Boks. Deontay Wilder - Tyson Fury 2. Ujawniono oficjalne zarobki bokserów
-> Glory. Arkadiusz Wrzosek zmierzy się z Antonio Plazibatem w Antwerpii
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #42: Chalidow nadal stawiany nad Błachowiczem? "Trzeba mu dziękować za to, że został w Polsce"
Czy Mateusz Piskorz wystąpi jeszcze w Bellatorze? 
