MMA. UFC. Karolina Kowalkiewicz żałuje, że lekarz nie przerwał jej walki z Yan Xiaonan

Getty Images / Rey Del Rio / Na zdjęciu od lewej: Karolina Kowalkiewicz
Getty Images / Rey Del Rio / Na zdjęciu od lewej: Karolina Kowalkiewicz

- Żeby lekarz przerwał walkę - tego najbardziej zabrakło Karolinie Kowalkiewicz podczas pojedynku z Yan Xiaonan. Przypomnijmy, że Polka dochodzi aktualnie do siebie po poważnej kontuzji oka.

W tym artykule dowiesz się o:

22 lutego podczas gali UFC on ESPN+ 26 Karolina Kowalkiewicz stoczyła pojedynek z Yan Xiaonan. Już w pierwszej rundzie doznała poważnego urazu oka, ale mimo to dotrwała do końca walki, którą ostatecznie przegrała na punkty.

- Dostałam uderzenie w gałkę oczną, która złamała dolną ścianę oczodołu. Moje oko pod wpływem uderzenia wpadło do zatoki szczękowej. Został uszkodzony nerw i mięsień. Zrobiła się przepuklina - tłumaczyła Kowalkiewicz w rozmowie z Polsatem Sport.

Cztery tygodnie temu zawodniczka przeszła operację, a niedługo później wróciła do Polski. Na wznowienie sparingów przyjdzie jej jednak poczekać.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

- Okulista, który był obecny podczas mojej operacji, powiedział, że dla niego bezpiecznym terminem powrotu do sparingów jest minimum dziewięć miesięcy, żeby nic złego nie stało się z okiem ponownie. Zastosuję się do zaleceń lekarzy i poczekam ze sparingami - skomentowała.

Jednocześnie przyznała, czego najbardziej zabrakło jej podczas walki. - Tego, żeby lekarz przerwał walkę - powiedziała.

- Nie mam pretensji, choć z perspektywy czasu uważam, że lekarz powinien przerwać tę walkę. Absolutnie nie mam pretensji do trenerów, bo oni nie są lekarzami i nie wiedzieli, co się stało. Gdybym miała świadomość, jakiej doznałam kontuzji, to prawdopodobnie sama przerwałabym tę walkę. Natomiast nie mam pretensji do lekarza, bo cały czas powtarzałam, że chcę walczyć dalej - zakończyła.

Czytaj także:
"Tylko Jeden". Maciej Kawulski o walce Michał Sobiech - Karol Wesling: "To jest dla mnie walka programu"
Zawodnicy UFC mają otrzymać wypłatę pomimo odwołanej gali

Komentarze (4)
avatar
Paweł Pajda
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jeszcze kilka tygodni temu wychwalaliście pod niebiosa jaka ona świetna, że nie przerwała walki i dotrwała do końca; żeby było o czym pisać. Zachowujecie się jak hieny dziennikarskie. Artykuł Czytaj całość
avatar
Katon el Gordo
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Spokojna rehabilitacja, krotki trening wprowadzający i na początek walka z jakimś łatwym przeciwnikiem: PROPONUJĘ MARCINA NAJMANA. Będzie w sam raz. 
Paweł Kowal
4.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ona już walczyć nie będzie. Oczywiście może jeszcze stoczyć jakieś pojedynki (uzależnienie od tego sportu zawsze ), ale walczyć już nie będzie. Pozostanie uraz psychiczny jak u skoczka narcia Czytaj całość
avatar
yes
3.04.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Sędzia pilnuje przestrzegania zasad, lekarz - nadawania się zawodnika do walki. Zawodnik może się poddać lub być poddanym. Zawodniczka po miesiącu wie, że powinna była zrezygnować z walki... Czytaj całość