35-letni Osija w 2016 roku został ogłoszony przez Rosyjski Związek MMA najlepszym trenerem w kraju. Jego podopiecznym jest m.in. Magomed Ismaiłow, znany z walk dla czołowych organizacji w Europie, m.in. M-1 Global, ACA i Fight Nights Global.
Jak donosi "rt.com", Władimir Osija został aresztowany w swoim domu pod zarzutem organizacji strzelaniny, w wyniku której zginął Nikołaj Leonow, kierownik centrum handlowego w Moskwie.
Do zajścia doszło niedługo po mistrzostwach świata w amatorskim MMA, które w listopadzie 2019 roku odbyły się w Bahrajnie. Tam reprezentacja Rosji prowadzona przez Osiję zdobyła aż 19 medali. Tuż po tym sukcesie otrzymał on od związku tytuł honorowego trenera.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (online). Akop Szostak negocjuje z federacjami. "Propozycji jest dużo. Kwoty są fajne"
Po aresztowaniu Osiji funkcjonariusze odkryli przy jego kamienicy porzuconą paczkę z nieznanym, białym proszkiem. Po zbadaniu jej zawartości okazało się, że w środku znajdowały się niemal 2 kilogramy kokainy.
Sprawę zatrzymania Osiji skomentował szef organizacji Fight Nights, Kamil Gadzijew. - Aresztowanie pod zarzutem, a udowodnienie winy to dwie różne sprawy. Mówienie o jego winie jest przedwczesne. Jeśli wszystko okaże się prawdą, to będzie to bardzo smutna sprawa nie tylko dla mnie i Magomeda (przyp. red. - Magomeda Ismaiłowa], ale także dla całej sceny MMA w Rosji - powiedział Gadzijew w rozmowie ze "Sports 24".
Zobacz także:
Ocieplenie relacji na linii KSW - FEN
Hitowe starcie w planach na lipcową galę KSW