MMA. Jan Błachowicz wybił mu z głowy UFC. Corey Anderson zawodnikiem Bellatora

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Walka z Janem Błachowiczem była dla Coreya Andersona (13-5) ostatnią w oktagonie UFC. Czołowy "półciężki" podpisał umowę z największym rywalem światowego potentata, organizacją Bellator MMA.

Odejście Amerykanina z najlepszej organizacji MMA na świecie można uznać za dużą niespodziankę. Kontrakt "Overtime'a" z UFC powinien obowiązywać jeszcze przez kilka lat. 30-latek poprosił jednak o jego przedterminowe rozwiązanie, na co władze UFC wyraziły zgodę.

- To była ich wspólna decyzja. Cały proces potrwał dwie godziny - przyznał menadżer zawodnika, Ali Abdelaziz.

W najnowszym rankingu Ultimate Fighting Championship wagi półciężkiej Corey Anderson klasyfikowany był na czwartym miejscu, tuż za Janem Błachowiczem. Pomimo niedawnej porażki przed czasem z Polakiem, wojownika z Rockton wciąż wymieniano w gronie potencjalnych pretendentów do pojedynku o pas z Jonem Jonesem.

Szczegóły debiutu Andersona w Bellatorze zostaną podane niedługo. Pewne jest, że Amerykanin szybko będzie liczył się w walce o pas wagi półciężkiej organizacji. Aktualnie czempionem jest Ryan Bader.

Zobacz także:
-> MMA. Bellator 243. Wyniki gali. Michael Chandler rozbił Bensona Hendersona. Teraz może odejść (wideo)
-> MMA. UFC Vegas 6. Wyniki ważenia. Derrick Lewis cięższy od Oleksieja Olejnika (wideo)
-> Babilon MMA 15. Ważna walka Daniela Skibińskiego. "Z tak wyjątkowym rywalem się nie mierzyłem"
-> Boks. Knockout Boxing Night 12. Maciej Sulęcki w walce wieczoru

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA

Komentarze (0)