MMA. UFC. Jan Błachowicz: Jon Jones przede mną uciekł

PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
PAP / Andrzej Grygiel / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Jan Błachowicz od 26 września jest mistrzem UFC w wadze półciężkiej. "Cieszyński Książę" po wygranej z Dominikiem Reyesem wyzwał do pojedynku Jona Jonesa. Ten jednak nie kwapi się do starcia z Polakiem i zdecydował się przejść do wagi ciężkiej.

W tym artykule dowiesz się o:

Błachowicz twierdzi, że Jones unika pojedynku z nim. Amerykanin w lutym był świadkiem, jak Polak znokautował w Rio Rancho Corey'a Andersona. Wówczas przyjął wyzwanie do pojedynku ze strony zawodnika z Cieszyna. Do walki jednak nie doszło, bo Jones w sierpniu zwakował tytuł, dając możliwość rywalizacji o niego Błachowiczowi i Reyesowi.

- Widzisz, co zrobiłem z Dominickiem. Po prostu uciekł, ponieważ nie chce ze mną przegrać. Boi się i przeszedł do wagi ciężkiej. Po prostu chce uciec przed legendarną polską siłą, dlatego przeszedł do wagi ciężkiej. Boi się jej - powiedział Jan Błachowicz w rozmowie z "Submission Radio".

"Cieszyński Książę" chce stoczyć kolejny pojedynek w pierwszym kwartale 2021 roku. Jego rywalem będzie prawdopodobnie zwycięzca batalii pomiędzy Gloverem Teixeirą a Thiago Santosem. Polak liczy jednak, że Jones skusi się na walkę z nim.

- Tak, mam pas, ale chcę go tylko pokonać. On nigdy nie przegrał. Ma tylko jedną porażkę, ale to była dyskwalifikacja, to się nie liczy. Chcę być tym, który pokonał go w kategorii 205 funtów - dodał świeżo upieczony mistrz UFC.

Zobacz także:
-> MMA. Christian Eckerlin nowym zawodnikiem KSW
-> MMA. Albert Durajew odszedł z KSW. Chce walczyć w UFC

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Czy Mamed Chalidow lubi Scotta Askhama? Szczere słowa gwiazdy KSW!

Komentarze (0)