Brazylijczyk był faworytem starcia z Amerykaninem. "Poatan" od pierwszych sekund wywierał presję na przeciwniku i szukał ciosu, który zakończy pojedynek. Okazja nadarzyła się na minutę przed końcem pierwszej rundy.
Alex Pereira skontrował Powella lewym sierpowym, który czysto wylądował na szczęce Amerykanina. Powell nieprzytomny padł na matę klatki. Interweniować musieli medycy. Zawodnik z Filadelfii dopiero po kilku minutach odzyskał przytomność.
Dla mistrza organizacji Glory była to czwarta walka w formule MMA i trzecia wygrana przez nokaut.
Zobacz:
HOLY _____! Pereira's power is unreal!!! #LFA95 pic.twitter.com/0EAoY6z4fA
— UFC FIGHT PASS (@UFCFightPass) November 21, 2020
Pereira to pogromca obecnego mistrza UFC w wadze średniej, Israela Adesanyi. Brazylijczyk w organizacji Glory dwukrotnie pokonał Nigeryjczyka. W kickboxingu "Poatan" zwyciężył 40 z 46 pojedynków.
33-latek to mistrz Glory w wadze średniej i tymczasowy czempion organizacji w kategorii półciężkiej. Brazylijczyk w MMA zadebiutował w 2015 roku porażką z Quemuelem Ottonim.
Czytaj także:
Hughie Fury: Spodziewam się ciężkiej walki z Wachem
KSW 56. Robert Ruchała: Jeszcze parę dni nie będę mógł spać!
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): zobacz bonusy po gali KSW 56