Początek walki spokojny. Po wstępnym rozpoznaniu Polakowi udało się sprowadzić rywala do parteru. Eckerlin starał się jednak zagrozić Odzimkowskiemu z pleców, ale do końca rundy to "Złoty" miał kontrolę nad pojedynkiem.
Zawodnik z Radomia dobrze spisał się w kolejnych pięciu minutach walki. 31-latek ponownie obalił Niemca, a gdy starcie wróciło do stójki, nie bał się wchodzić w twarde wymiany ciosów z Christianem Eckerlinem.
Albert Odzimkowski wyraźnie opadł z sił w ostatnim starciu. Wojownik z Frankfurtu podkręcił tempo i bez problemów bronił już prób sprowadzeń Polaka. W stójce Eckerlin dominował i szukał skończenia pojedynku przed czasem.
ZOBACZ WIDEO: GROMDA 3. "Don Diego" górą! "Moje zacięte serce zdecydowało"
Sędziowie nie byli jednomyślni w kwestii oceny pierwszej walki KSW 57. Dwóch z trzech arbitrów punktowych przyznało wygraną Eckerlinowi w stosunku 29-28. Niemiec udanie zadebiutował w polskiej organizacji. Były piłkarz wygrał szósty pojedynek z rzędu.
W walce wieczoru KSW 57 Phil de Fries zmierzy się z Michałem Kitą o mistrzowski pas w wadze ciężkiej. Stream online z gali: Ipla TV (w Polsce) i kswtv.com (na całym świecie). Transmisja TV: Cyfrowy Polsat i sieci kablowe (m.in. UPC, Vectra, Multimedia, Inea, Netia, Toya). Relacja LIVE: WP SportoweFakty.
Zobacz także:
-> MMA. UFC. Jan Błachowicz pokazał moc na treningu. "Nie mogę się doczekać"
-> MMA. UFC Vegas 17. Wyniki ważenia. Hardy cięższy od Tybury