MMA. UFC. Conor McGregor twierdzi, że Nurmagomiedow unika rewanżu

Getty Images /  Steve Granitz/WireImage / Na zdjęciu: Conor McGregor
Getty Images / Steve Granitz/WireImage / Na zdjęciu: Conor McGregor

Conor McGregor uważa, że Chabib Nurmagomiedow zakończył sportową karierę, bo chce uniknąć drugiego starcia z Irlandczykiem. - Myślę, że boi się ze mną walczyć, to na pewno - powiedział McGregor w rozmowie z ESPN.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nie winię go. Tej nocy [przyp. red - pierwsza walka na UFC 229] walczyłem z jego najlepszą wersją, a on walczył z najgorszą moją. On to wie, ja to wiem, jego zespół to wie - twierdzi "Notorious".

Conor McGregor już 23 stycznia na UFC 257 w Abu Zabi powróci do oktagonu po rocznej przerwie, by zmierzyć się w rewanżu z Dustinem Poirierem. Pojedynek z bliska będzie obserwował Nurmagomiedow.

Dagestańczyk może podjąć decyzję o powrocie do MMA, jeśli któraś z walk na szczycie kategorii lekkiej zrobi na nim wrażenie. Mowa o pojedynkach McGregora z Poirierem i Chandlera z Hookerem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!

- Mam zamiar obejrzeć dwie walki wagi lekkiej podczas UFC 257. Jeśli ci goście zrobią coś spektakularnego i sprawią, że będę chciał wrócić i walczyć, zrobię to - powiedział Chabib Nurmagomiedow w rozmowie z "The Sun".

Pierwszy pojedynek McGregora z Nurmagomiedowem pobił rekordy finansowe w UFC. Sprzedano ponad 2,4 mln PPV, a na trybunach T-Mobile Areny w Las Vegas zasiadło 20 034 widzów, co przełożyło się na dochód 17,2 mln dolarów z biletów.

Czytaj także:
MMA. Karolina Kowalkiewicz zdradziła swoje plany. Dwa lata w MMA, potem macierzyństwo
MMA. Mariusz Pudzianowski cierpliwie czeka na kolejną walkę. Podał termin

Źródło artykułu: