Azaitar na UFC 257 miał zmierzyć się z Mattem Frevolą, ale Dana White w rozmowie z BT Sport poinformował, że fighter pochodzący z Maroka nie wyjdzie do oktagonu w Abu Zabi z powodu naruszenia przepisów bezpieczeństwa.
Okazuje się, że 30-latek chciał wprowadzić do hotelu w Abu Zabi osobę spoza swojego sztabu, co jest zabronione w związku z surowymi ograniczeniami związanymi z pandemią koronawirusa. Ochrona hotelu w Abu Zabi poinformowała o zajściu UFC.
- Jest po prostu źle - powiedział White. - Odszedł. Nie jest już zawodnikiem UFC i nie zawalczy na UFC 257. Prezes Ultimate Fighting Championship dodał, że nieupoważniona osoba chciała dostała się do pokoju Azaitara przeskakując przez kilka balkonów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tego talentu Chalidowa nie znaliśmy. Co za umiejętności!
Ottman Azaitar przez swoje nieodpowiedzialne zachowanie zaprzepaścił szansę na odniesienie sukcesu w UFC. "Bulldozer" w amerykańskiej organizacji wygrał dwie walki przez nokaut, otrzymując za nie bonusy finansowe po 50 tysięcy dolarów. Fighter z Kolonii ma nieskazitelny rekord 13 zwycięstw.
UFC 257 będzie trzecią galą światowego potentata MMA w ciągu tygodnia w Abu Zabi. W związku z pandemią wszyscy zawodnicy, pracownicy i media byli wielokrotnie testowani pod kątem COVID-19 i zostali poddani 48-godzinnej kwarantannie po przybyciu do hotelu.
Czytaj także:
Szpilka negocjuje, dwaj rywale w grze
Królewskie powitanie McGregora