KSW 58. Popis Szymona Kołeckiego. Najcenniejsza wygrana mistrza olimpijskiego w MMA!

Materiały prasowe / KSW MMA / Na zdjęciu: Szymon Kołecki
Materiały prasowe / KSW MMA / Na zdjęciu: Szymon Kołecki

Szymon Kołecki (9-1) pokonał Martina Zawadę (29-16-1) podczas studyjnej gali KSW 58. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów zawalczył jak profesor w starciu w weteranem europejskiej sceny MMA i odniósł najcenniejszą wygraną w karierze.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=9681]

Szymon Kołecki[/tag] szybko próbował sprowadzić Zawadę do parteru, ale nieudanie. Polak na stałe mieszkający w Niemczech świetnie czytał plany mistrza olimpijskiego i kontrował go w stójce. "King Kong" mocno trafiał, ale Kołecki szedł do przodu.

Wreszcie jednak podopieczny trenera Mirosława Oknińskiego dopiął swego i sprowadził 37-latka do parteru. Tam mocne ciosy 39-latka z góry. Zawada w opałach, Kołecki zdobył dosiad i zaczął rozbijać przeciwnika. Świetna kontrola zapaśnicza ze strony zawodnika Akademii Sportów Walki Wilanów do końca pierwszej rundy.

Martin Zawada w drugim starciu przeważał w stójce, ale ponownie dał się obalić. Kołecki przeszedł do półgardy. Tam mistrz olimpijski szukał próby poddania przeciwnika i mocno dociskał go ciałem. Pojedynek wrócił do stójki, a tam przewaga "King Konga". Obaj już wyraźnie zmęczeni.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Czy dojdzie do walki Szymon Kołecki - Łukasz Jurkowski? Mistrz olimpijski zabrał głos

W ostatnim starciu Kołecki ponownie sprowadził Zawadę do parteru i zdobył dosiad. Z każdą sekundą faworyzowany Polak przybliżał się do najcenniejszej wygranej w karierze. Były sztangista uniemożliwiał przeciwnikowi wyjście z trudnej pozycji.

Decyzja sędziów była jednomyślna. Szymon Kołecki pokonał Martina Zawadę i odniósł trzecią wygraną z rzędu w KSW. Wcześniej jego wyższość musieli uznać Mariusz Pudzianowski i Damian Janikowski. Osiągnięcia utytułowanego sztangisty w MMA mogą robić wrażenie, tym bardziej, że mieszane sztuki walki trenuje on zaledwie od 2016 roku. Jego aktualny rekord to 9 zwycięstw i 1 porażka.

Kołecki wygraną na KSW 58 zadedykował żonie, który przebywa w szpitalu. Mistrz olimpijski przyznał, że był bliski odwołania walki z racji sytuacji rodzinnej.

W walce wieczoru KSW 58 Salahdine Parnasse będzie bronić pasa w wadze koguciej i zmierzy się z Danielem Torresem. Transmisja z gali w systemie PPV w cenie 40 zł. Stream online z gali: Ipla TV (w Polsce) i kswtv.com (na całym świecie). Transmisja TV: Cyfrowy Polsat i sieci kablowe (m.in. UPC, Vectra, Multimedia, Inea, Netia, Toya). Relacja LIVE: WP SportoweFakty (śledź >>>).

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Szczegóły już znane
Nokaut roku?! Bejbulat Isajew ściął rywala z nóg [WIDEO]

Komentarze (6)
avatar
Zdzisław Sobolewski
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejsze że Solorz wyszedł na swoje ! 
avatar
Mercier Skuter
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli zgodnie z przewidywaniami 
avatar
NiebieskieSiemce
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ossowski jaka ty walke widziałeś? Przecież na to sie patrzeć nie dało a ty opisujesz to jakby od poczatku do końca działo sie nie wiadomo co, kolejny redaktorek bez szkoły zatrudniony po znajom Czytaj całość
avatar
Tik
31.01.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poprostu ma dryk do walki, a tego nie da się nauczyc