Bił go z całej siły, a on nawet nie mrugnął. Francis Ngannou imponuje wytrzymałością [WIDEO]

Twitter / Francis Ngannou zaimponował wytrzymałością na ciosy przed UFC 260
Twitter / Francis Ngannou zaimponował wytrzymałością na ciosy przed UFC 260

Pretendent do tytułu mistrza UFC w wadze ciężkiej, Francis Ngannou, przygotowuje się walki ze Stipe Miociciem na UFC 260. "Predator" słynie z wielkiej siły ciosu, ale na jednym z treningów udowodnił też, jak bardzo jest wytrzymały.

W tym artykule dowiesz się o:

Na Twitterze zawodnik pochodzący z Kamerunu pokazał, jak jego kolega klubowy z całej siły uderza w jego korpus. Ciosy te z reguły bardzo bolą, jeśli są trafione w czuły punkty, m.in. na wątrobę.

Francis Ngannou na wideo pokazał, że uderzenia lżejszego sparingpartnera nie robią na nim wrażenia. Choć ten wkładał w nie całą swoją siłę, "Predator" nawet nie skrzywił się, zachęcając go do kolejnych, śmielszych prób.

Z pewnością inną siłą uderzenia dysponuje Stipe Miocic, z którym Ngannou zmierzy się 27 marca na UFC 260 w Las Vegas. Amerykanin o chorwackich korzeniach już raz pokonał 34-latka trenującego w Paryżu. W styczniu 2018 roku sędziowie jednomyślnie wskazali zwycięstwo strażaka z Ohio, który obronił pas UFC w wadze ciężkiej.

Zobacz:

Ngannou walczy w UFC od 2015 roku. O brutalnej sile jego ciosów przekonali się m.in. Alistair Overeem, Curtis Blaydes, Cain Velasquez a ostatnio Jairzinho Rozenstruik.

Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Szczegóły już znane
Nokaut roku?! Bejbulat Isajew ściął rywala z nóg [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chwile grozy Szymona Kołeckiego przed KSW 58. Mógł nie wystąpić na gali

Komentarze (0)