Silva w KSW pojawił się w 2012 roku. Jego trzy pasjonujące pojedynki z Michałem Materlą zapisały się wielkimi literami w historii Konfrontacji Sztuk Walki.
Po raz ostatni "Da Spyda Killa" wystąpił podczas gali polskiej organizacji w październiku 2017 roku. W Dublinie, na KSW 40, przegrał większościową decyzją sędziów z Mariuszem Pudzianowskim.
Od czasu porażki z "Pudzianem" Jay Silva stoczył trzy pojedynki, z których dwa wygrał. 39-latek z Kalifornii najwyraźniej chce przypomnieć o sobie fanom MMA w Polsce, bo na Instagramie zwrócił się w kierunku byłego mistrza KSW w wadze ciężkiej, Karola Bedorfa.
"Najpierw się zgodziłeś, teraz mówisz nie. No dawaj, przestań być dzi***" - napisał Amerykanin. Od kilku lat Silva jest zawodnikiem kategorii ciężkiej. Wcześniej rywalizował w wadze średniej. W przeszłości Kalifornijczyk walczył m.in. w UFC.
Bedorf ostatni pojedynek stoczył w maju 2019 roku. Na KSW 49 przegrał przez techniczny nokaut z Damianem Grabowskim. "Coco" w latach 2013-2016 był mistrzem wagi ciężkiej.
Najbliższa gala KSW odbędzie się 20 marca. W walce wieczoru wystąpi Mariusz Pudzianowski.
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Szczegóły już znane
Nokaut roku?! Bejbulat Isajew ściął rywala z nóg [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Chwile grozy Szymona Kołeckiego przed KSW 58. Mógł nie wystąpić na gali