Znamy rywala i termin walki Marcina Tybury w UFC
To będzie hitowa gala i z pewnością bardzo ciekawe zestawienie z udziałem Polaka. Według naszych informacji Marcin Tybura poznał już nazwisko rywala i datę najbliższej walki w UFC.
- Ta walka była w planach jeszcze przed pojedynkiem z Gregiem Hardym i cieszymy się, że udało się znaleźć termin pasujący obu stronom - potwierdza nasze informacje Paweł Kowalik, menadżer Tybury.
Pochodzący z Uniejowa 35-latek ma za sobą bardzo udany okres w karierze. W 2020 roku zawodnik trenujący w poznańskim Ankosie odniósł w oktagonie najlepszej ligi MMA na świecie aż cztery zwycięstwa.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Przejmujące słowa Joanny Jędrzejczyk. "Było mi wstyd jak wyglądałam"- Marcin jest na fali, niedawno przedłużył kontrakt z UFC na lepszych warunkach i chcemy iść za ciosem - mówi Kowalik.
Najbliższy rywal Tybury przystąpi do pojedynku po dwóch porażkach (z Derrickiem Lewisem i Augusto Sakaiem). Co ciekawe, oba przegrane pojedynki Bułgara zakończyły się niejednogłośną decyzją sędziów. Nie dziwi zatem fakt, że "Baga" wciąż jest notowany w czołówce kategorii ciężkiej na świecie.
- Ivanov to zawodnik z rankingu, jest notowany wyżej niż Marcin, więc jest to dla nas interesujące starcie, które dodatkowo odbędzie się na mocno obsadzonej gali UFC 260 - wyjaśnia Kowalik.
I trudno się nie zgodzić z jego słowami. W pojedynku wieczoru gali UFC 260 dojedzie do rewanżu Stipe Miocicia z Francisem N'Gannou. Stawką tego starcia będzie pas mistrza UFC w dywizji ciężkiej. Ponadto w oktagonie mają wystąpić Alexander Volkanovski, Brian Ortega, Tyron Woodley czy Vicente Luque. Tego wieczoru w Las Vegas kolejny pojedynek w UFC stoczy też Michał Oleksiejczuk, który zmierzy się z Modestasem Bukauskasem.
Zobacz także:
Zawodnik zwolniony przed debiutem w UFC
Kapitalna obrotówka na gali w Moskwie