Polski wojownik od dłuższego czasu nosi ze sobą pewien amulet, który od dłuższego czasu przynosi mu szczęście przy jego pojedynkach w UFC. Kryje się za nim makabryczna historia (czytaj więcej na ten temat >>>).
Błachowicz wiedział, że jest pewien przesąd, który mówi o tym, że po znalezieniu wisielca należy wziąć kawałek liny i będzie on przynosić szczęście. 38-latek tak właśnie zrobił. Fragment liny zawsze ma ze sobą, gdy walczy w UFC. Nie inaczej jest przy okazji pojedynku z Israelem Adesanyą.
Zobacz:
Faworytem bukmacherów w walce wieczoru UFC 259 jest Israel Adesanya. Polak, który w starciu z Nigeryjczykiem po raz pierwszy broni tytułu mistrzowskiego, jest jednak innego zdania i wskazał, w jakich elementach upatruje swojej przewagi (czytaj więcej >>>)
Jan Błachowicz w ostatnich pojedynkach udowodnił, że w jego pięściach drzemie olbrzymia moc. Polak zamierza znokautować Israela Adesanyę w walce wieczoru UFC 259. Nigeryjczyk ma się czego bać, bowiem Polak miażdżył ostatnich rywali (zobacz >>>).
Na UFC 259 w Las Vegas kibice zobaczą aż 15 pojedynków, w tym trzy o pasy mistrzowskie. Łącznie do oktagonu wyjdzie czterech aktualnych czempionów największej organizacji MMA na świecie.
Gala UFC 259 będzie transmitowana w Polsacie Sport w nocy z 6 na 7 marca. Początek studia o 2.30.
Zobacz także:
"Ekipa w komplecie". Duże wsparcie dla Jana Błachowicza przed UFC 259
UFC 259: Błachowicz vs Adesanya. Karta walk. Gdzie oglądać?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zuluzinho w akcji. Brutalny nokdaun