Jan Błachowicz pokazał swój makabryczny talizman. Jego historia budzi grozę

Twitter / Na zdjęciu: Jan Błachowicz
Twitter / Na zdjęciu: Jan Błachowicz

Jan Błachowicz ma talizman, który przynosi mu szczęście. Nie jest jednak tajemnicą, że związany jest z tragiczną śmiercią człowieka.

W tym artykule dowiesz się o:

Już za tydzień 6 marca Jan Błachowicz będzie bronić mistrzowskiego pasa UFC w kategorii półciężkiej. Jego rywalem będzie Israel Adesanya, który z kolei jest mistrzem w wadze średniej. To jest długo wyczekiwany hit największej organizacji MMA na świecie.

Polski wojownik ma pewien amulet, który od dłuższego czasu przynosi mu szczęście. Kryje się za nim makabryczna historia, którą opowiedział w ubiegłym roku w portalu Youtube na swoim kanale.

- Idę z psami przez las i patrzę - jakiś chłop stoi w lesie. Myślę: no stoi, to stoi, co mnie to. Tylko nie pasowało mi to, że jak się zbliżałem i wołałem psy, to on się nawet nie ruszył, żeby zobaczyć, co się dzieje za plecami. To już było dziwne. Podszedłem bliżej i pomyślałem - coś tu jest nie tak. Jak podszedłem bliżej, to już zobaczyłem, o co chodzi. Chłop wisiał na drzewie. Podszedłem, zobaczyłem twarz mówię: nie no, nie żyje na pewno - mówił "Cieszyński Książę".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szpilka wie, jak wzburzyć fanów

Błachowicz wiedział, że jest pewien przesąd, który mówi o tym, że po znalezieniu wisielca należy wziąć kawałek liny i będzie on przynosić szczęście. 38-latek tak właśnie zrobił. Fragment liny zawsze ma ze sobą, gdy walczy w UFC i pokazał, jak wygląda.

Mistrz UFC przerobił linkę tak, że zrobił z niej bransoletkę z ze złotą zapinką w kształcie wilka. Oczywiście będzie mieć go ze sobą także przed walką z Adesanyą.

Walka Jan Błachowicz - Israel Adesanya odbędzie się na gali UFC 259 w Las Vegas. Polak będzie bronić mistrzowskiego 6 marca.

Jan Błachowicz przewiduje walkę z Adesanyą. Wskazał, w jaki sposób wygra >>

Tak Błachowicz zszokował świat! UFC dzieli się jego walką z Reyesem [WIDEO] >>

Komentarze (1)
avatar
zawodowiec
25.02.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja tam uwazam, ze trzeba zabrac portfel i karte zamiast liny...