W mediach iskrzy, a czy ten pojedynek w oktagonie kiedykolwiek dojdzie do skutku? Jon Jones obiecał Błachowiczowi walkę, po czym zdecydował się na przejście do kategorii ciężkiej.
Dla polskiego fightera był to celowy zabieg. - Po prostu chce uciec przed legendarną polską siłą, dlatego przeszedł do wagi ciężkiej - przyznał wtedy "Cieszyński Książę" w rozmowie z Submission Radio.
Ostatnio w wywiadzie dla rt.com Błachowicz powiedział wprost. - Mogę się z nim spotkać w wadze ciężkiej. Nie obchodzi mnie to. Więc po prostu czekam - przyznał.
Jon Jones w końcu zdecydował się zabrać głos w tej sprawie. W słowach nie przebierał i uderzył dosadnie. "Hej Jan, może zbudujesz swoje dziedzictwo bez pier******* o mnie? Wyjdź, wygraj dziesięć mistrzowskich pojedynków i potem paraduj jako niewiarygodny wojownik" - napisał na Twitterze.
Jones, który swoją ostatnią walkę stoczył ponad rok temu (zmierzył się wtedy z Dominickiem Reyesem i wygrał jednogłośnie na punkty), w kolejnym poście zadrwił jeszcze z "legendarnej polskiej siły", kwitując to hasłem "legendarne polskie bajki".
Hey Jan, how about you build your own legacy without talking shit about me. Go out, win 10 world titles and then parade yourself as some unbelievable fighter. Someone I ran away from. just another option for you
— BONY (@JonnyBones) April 2, 2021
Zobacz także:
Jan Błachowicz z kolejnym awansem w rankingu UFC
Koniec kariery Michała Materli? Ta wypowiedź wszystko wyjaśnia
ZOBACZ WIDEO: Są bonusy po gali KSW 59. Takiej sytuacji jeszcze nie było!