Conor McGregor jest wojownikiem, który przyciąga kibiców. Nie dziwi więc, że wielkie poruszenie wywołała informacja, że po raz trzeci będzie się bić z Dustinem Poirierem w UFC. Irlandczyk siedem lat temu wygrał z tym rywalem, ale w styczniu tego roku został znokautowany w rewanżu.
Hitowa walka odbędzie się 10 lipca na gali UFC 264. W planach jest wpuszczenie kibiców na T-Mobile Arena w Las Vegas. Rozpoczęto nawet sprzedaż biletów, która trwała... zaledwie kilka sekund. Fani rzucili się na wejściówki.
Do sprzedaży trafiło 20 800 biletów. "Daily Mirror" zdradza, że najdroższe kosztowały 10 tys. dolarów. Kibice jednak bez zawahania płacili nawet tak duże pieniądze. To pokazuje, jak bardzo jest wyczekiwany ten pojedynek.
Conor McGregor to wciąż jedna z największych gwiazd w światowym MMA. Ostatnio jednak w klatce wiedzie mu się różnie. W 2018 roku przegrał z Chabibem Nurmagomiedowem. Potem zrobił sobie dwuletnią przerwę, a po powrocie wygrał z Donaldem Cerrone, by następnie przegrać przed czasem z Poirierem.
MMA. Co za wynik! Komplet widzów zobaczy trylogię McGregor - Poirier >>
Kobieta oskarżyła go o molestowanie i ekshibicjonizm. Koniec śledztwa ws. Conora McGregora >>
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla mówi o kulisach rozstania z KSW. Opowiada o ambitnych planach EFM SHOW
Kto wygra walkę wieczoru na gali UFC 264? 
