KSW 61. Udany powrót francuskiej gwiazdy. Salahdine Parnasse poddał Filipa Pejicia

Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Salahdine Parnasse
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Salahdine Parnasse

Salahdine Parnasse udanie wrócił do klatki KSW. Francuz poddał w drugiej rundzie Filipa Pejicia w walce na szczycie kategorii piórkowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Francuz wrócił do klatki KSW po sensacyjnej, pierwszej porażce w karierze. Na KSW 58 ówczesny mistrz wagi piórkowej stanął naprzeciw Daniela Torresa i już w pierwszej rundzie został trafiony nietypowym ciosem, który powalił go na ziemię.

Wcześniej Salahdine Parnasse szedł jak burza najpierw przez lokalną scenę we Francji, a następnie w okrągłej klatce KSW.

Filip Pejić na gali KSW 56 zapisał się na zawsze w historii KSW, kiedy to już w 11. sekundzie walki posłał na deski Sebastiana Rajewskiego. Był to drugi najszybszy nokaut w dziejach organizacji.

ZOBACZ WIDEO: Artur Szpilka w KSW? Łukasz "Juras" Jurkowski wprost: muszę z nim porozmawiać

Pojedynek byłego czempiona zapowiadał się niezwykle emocjonująco ze względu na stawkę starcia. Triumfator przybliżyłby się do pojedynku o pas.

Pojedynek nie należał do najciekawszych. Zawodnicy nie ryzykowali. Parnasse wziął sprawy w swoje ręce w drugiej rundzie. Przejął kontrolę w parterze. Zapiął duszenie zza pleców, po którym "Nitro" odklepał.

W walce wieczoru gali KSW 61 zmierzą się Mariusz Pudzianowski i Łukasz Jurkowski. Impreza transmitowana jest w PPV. Szczegółowa relacja na WP SportoweFakty.

Zobacz także:
-> KSW 61. Jan Błachowicz typuje walkę Pudzianowski - Jurkowski!
-> KSW 61 na żywo. Pudzianowski - Jurkowski. Darmowa relacja! Gdzie oglądać KSW w telewizji i internecie?
-> KSW 61. Saleta wskazał faworyta w walce wieczoru. Doświadczenie i stójka decydujące

Źródło artykułu: