Norbert Daszkiewicz po raz ostatni zameldował się w klatce we wrześniu 2020 roku na gali AFN z numerem 8. Wówczas wyszedł zwycięsko z pojedynku z Maciejem Kalicińskim. Poza tym w swojej zawodowej karierze pokonywał takich zawodników jak Kamil Goral czy Mateusz Wojtkowiak.
Rywala Polaka - Romana Kurashviliego ostatnio mogliśmy podziwiać na gali WFCF 10 w marcu tego roku, kiedy pierwszy raz w swojej zawodowej karierze musiał uznać wyższość rywala po walce na pełnym dystansie. Z kolei wcześniej zwycięsko wychodził ze starć z takimi zawodnikami jak Nika Kontselidze, Kerim Keles czy Salar Neghabi.
10. gala Armia Fight Night odbędzie się 16 lipca w Amfiteatrze w Żywcu. Kibice będą mogli oglądać to sportowe widowisko na antenie TVP Sport.
Na szczycie karty walk, która po brzegi wypełniona jest bezdyskusyjnie wartymi uwagi nazwiskami, znajdziemy dwa niezwykle elektryzujące starcia o mistrzowskie szable organizacji.
W pojedynku o trofeum kategorii półśredniej rękawice skrzyżują Tymoteusz Łopaczyk i Jacek Bednorz, natomiast plac boju w walce o szablę kategorii piórkowej podzielą Adrian Kępa i Mansur Ażijew.
Czytaj także:
Co za forma! Błachowicz już mógłby walczyć z Teixeirą
Kamil Szeremeta przed kolejną życiową szansą. Zobacz zapowiedź walki [WIDEO]
ZOBACZ WIDEO: Albert Sosnowski wrócił na ring i pokonał polską legendę. "Troszkę za mocno przycisnąłem"