Andryszak znakomicie prezentował się w pierwszej rundzie, którą zdecydowanie wygrał. "Longer" korzystał z przewagi warunków fizycznych, utrzymywał pojedynek w dystansie, dużo kopał, a na dodatek sprowadził Serba do parteru i kontrolował w nim korzystną pozycję.
W drugiej rundzie Polak również walczył mądrze, ale Darko Stosić Stosić już znacznie częściej ryzykował, wchodząc z bokserskie wymiany. 29-latka z poznańskiego Ankosu MMA dopadł kryzys w ostatnich kilkudziesięciu sekundach. Z kolei Serb zachował więcej sił i wywierał coraz większą presję.
Stosić zdecydowanie zwyciężył trzecią rundę. W niej Michał Andryszak walczył głównie o przetrwanie. Próby obaleń ze strony Polaka były zbyt czytelne, ale ostatecznie zdołał on dotrwać do końcowego gongu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Joanna Jędrzejczyk zmienia dyscyplinę? Pierwszy trening za nią
Zawodnicy i kibice długo musieli czekać na oficjalny werdykt. Sędziowie nie byli jednogłośni. Dwóch z trzech arbitrów przyznało wygraną stosunkiem 29:28 Serbowi. Darko Stosić odniósł trzeci triumf z rzędu w KSW. Wcześniej znokautował kolejno Michała Włodarka i Michała Kitę.
Po wygranej z Andryszakiem zawodnik z Belgradu wyraził gotowość do walki o tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej przeciwko Philowi De Friesowi.
Galę KSW 63 można oglądać w systemie PPV na KSWTV.com, Polsat Box Go oraz w Polsat Box i sieciach kablowych w cenie 40 zł. W walce wieczoru Roberto Soldić zmierzy się z Patrikiem Kinclem o mistrzowski pas w kategorii półśredniej.
Zobacz także:
To była egzekucja. Tak wyglądała ostatnia walka Roberto Soldicia w KSW [WIDEO]
Kolejny hit w UFC! Pogromca McGregora z mistrzowską szansą