KSW uczy się na błędach. Będzie rezerwowy w walce "Pudziana" z "Bombardierem"
23 października w Łodzi dojdzie do wyczekiwanej walki Mariusza Pudzianowskiego z "Bombardierem". Senegalczyk w marcu nie mógł zmierzyć się z Polakiem, gdyż wylądował w szpitalu. Teraz KSW jest przygotowane na każdy scenariusz.
Materiały prasowe
/ Sebastian Rudnicki/kswmmma.com
/ Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski i Łukasz Jurkowski
Na ostatnią chwilę KSW udało się ściągnąć do walki z "Pudzianem" Nikolę Milanovicia, debiutującego w zawodowym MMA. Pięciokrotny mistrz świata strongmanów rozprawił się z Serbem w zaledwie 70 sekund, a fani mogli czuć się rozczarowani poziomem głównego pojedynku KSW 59.
Właściciele największej polskiej organizacji uczą się na błędach. Dlatego też, dbając o zadowolenie kibiców, trzymają w gotowości rezerwowego zawodnika przy okazji starcia Polaka z Senegalczykiem.
ZOBACZ WIDEO: EFM Show 2. Zobacz najbardziej widowiskowe nokauty!- Na ławce rezerwowych zasiądzie zawodnik, który w razie czego spełni oczekiwania nawet tych, którzy się boją bardzo - powiedział Maciej Kawulski na Instagram Stories.
Kto będzie gotowy wejść do walki w zastępstwie? Tego nie wiadomo. Warto jednak wspomnieć, że w ostatnich dniach Kawulski spotkał się z Marcinem Różalskim (czytaj więcej >>>). Były mistrz KSW w wadze ciężkiej pokonał Pudzianowskiego w maju 2016 roku w Ergo Arenie.
Zobacz także:
Były mistrz KSW chce walki z "Pudzianem"
Totalna dominacja! Była mistrzyni KSW błysnęła formą w UFC
