Tragedia. 22-letni wojownik MMA zmarł po walce

Facebook / Na zdjęciu: Lucas Gabriel Peres
Facebook / Na zdjęciu: Lucas Gabriel Peres

Tragiczne wieści napłynęły z Brazylii. Nie żyje wojownik MMA Lucas Gabriel Peres. Powodem śmierci był uraz głowy, jakiego nabawił się podczas walki. Miał 22 lata.

Do walki doszło dwa tygodnie temu. Lucas Gabriel Peres podczas niej nabawił się urazu głowy. Trafił nawet do szpitala, gdzie lekarze starali się zdiagnozować problemy zdrowotne 22-latka.

Peres to amatorski zawodnik, który starty w MMA łączył z rywalizacją w K-1. To właśnie podczas walki w tej drugiej dyscyplinie doznał urazu. Godzinę po starciu skarżył się na bóle głowy. Początkowo nic nie wskazywało tragedii, ale jego stan błyskawicznie się pogorszył.

Jak informuje G1 Globo, organizatorzy gali są w kontakcie z rodziną, ale nie będą niczego publicznie komentować. Z kolei lokalne władze medyczne badają przyczyny śmierci wojownika. Z aktu zgonu wynika, że powodem był uraz głowy.

Wcześniej Peres stoczył jedną amatorską walkę, którą przegrał. Śmierć zawodnika wywołała wielkie poruszenie w środowisku sportów walki. W pomoc w znalezieniu odpowiednich rozwiązań, gwarantujących bezpieczeństwo wojowników, włączył się m.in. szef UFC, Dana White.

Czytaj także:
Nazistowskie tatuaże na ciele boksera, saluty na widowni. "Byłem w szoku"
Wielkie marzenia pięściarki. Sasha Sidorenko: bilet podróżny do większych i ważniejszych walk

Komentarze (0)