Szykuje się wielki transfer do Fame MMA?! "Jego dzieci bardzo chcą"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Szymon Kołecki
Materiały prasowe / KSW / Na zdjęciu: Szymon Kołecki
zdjęcie autora artykułu

Po odejściu Szymona Kołeckiego z KSW od razu zrobiło się gorąco na polskim rynku MMA. Okazuje się, że lada moment możemy być świadkami niespodziewanego transferu.

W tym artykule dowiesz się o:

Szymon Kołecki po przejściu do KSW wygrał wszystkie walki. Jego kolejnym rywalem miał być Tomasz Narkun. Już wiadomo, że do tego starcia nie dojdzie, bo były sztangista postanowił rozwiązać kontrakt z największą organizacją MMA w Polsce. W środowisku zawrzało.

W tej chwili nie wiadomo, gdzie 40-latek będzie kontynuować karierę. Bardzo możliwe, że będzie to Fame MMA. Gotowość do takiego transferu potwierdził trener wojownika Mirosław Okniński.

- Szymon zwiąże się z federacją, która zaproponuje mu najlepsze warunki. Kiedyś z nim rozmawiałem i powiedział, że dla Fame'u nie będzie walczył. Teraz jednak powiedział, że jego dzieci bardzo tego chcą. Mówi, że chyba zawalczy, jeżeli będzie taka możliwość. Zrobi to dla dzieci - przyznał Okniński w programie Fame 12 Cage.

ZOBACZ WIDEO: Jan Błachowicz zdradził, co powiedział Gloverowi Teixeirze po przegranej na gali UFC

Teraz piłka jest po stronie organizacji Fame MMA. Ze słów szkoleniowca wynika, że Kołecki podpisze kontrakt z tymi, którzy dadzą mu najwięcej. Dlatego niewykluczone są także inne kierunki.

- Ja uważam, że na rynku potrzebna jest konkurencja. Jeżeli Szymon nie dogadał się z KSW, to może się dogadać z inną federacją. Czy to będzie FEN, Fame MMA, VIP-MMA... Kto mu da dobre warunki, najlepsze, wtedy Szymon dla tej federacji zawalczy. Kontrakt z KSW ma rozwiązany, jest wolnym strzelcem - dodał trener.

Okniński rzucił także pomysł, z kim mógłby się bić jego podopieczny w Fame MMA. W tej chwili chętnie zobaczyłby walkę Kołeckiego z Michałem Materlą.

Szalona oferta dla Szymona Kołeckiego. Znamy szczegóły >> "Kto byłby odpowiednim rywalem?". Najman szuka przeciwnika dla Kołeckiego. Wielki transfer?! >>

Źródło artykułu: