Szczere wyznanie trenera gwiazd FAME MMA. "Ciężko mi to zrozumieć"

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: gala Fame MMA
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: gala Fame MMA

Walki influencerów są w Polsce coraz popularniejsze. Jak się okazuje, wraz z biegiem czasu gwiazdy podchodzą do przygotowań profesjonalnie, jednak ich początki nie są łatwe. O współpracy z zawodnikami FAME MMA opowiedział Norbert Daszkiewicz.

Scena walk freak fight w Polsce zgarnia coraz większą rzeszę zwolenników. O ile początki takich organizacji jak Fame MMA czy MMA-VIP były mocno amatorskie, to wraz z biegiem czasu influnecerzy zaczęli profesjonalnie podchodzić do przygotowań.

Stąd też gwiazdy mediów społecznościowych współpracują obecnie z najlepszymi trenerami czy zawodnikami MMA w Polsce. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci, z którą trenują influencerzy, jest Norbert Daszkiewicz.

Daszkiewicz (4-0) na co dzień występuje w organizacji Armia Fight. Jednak oprócz swojej kariery zawodniczej spełnia się jako trener w 5D Gym Fight Club, gdzie do walk przygotowują się znani zawodnicy FAME MMA, m.in. Marta "LinkiMaster" Linkiewicz, Sylwester Wardęga czy Norbert Smoliński.

W ostatnim wywiadzie, odniósł się on do tego jak współpracuje się z influencerami, którzy wcześniej nie mieli zbyt wiele wspólnego z profesjonalnym sportem. Okazuje się, że początki nie są łatwe.

- Jest to fajne doświadczenie, szczególnie, że każda z tych osób jest na swój sposób ciekawa i ma na swój sposób oryginalny "swój świat", który nie raz ciężko mi jest na początku zrozumieć. Na macie są bardzo pokorni oraz zdyscyplinowani. Lubię ten czas przygotowań twórców internetowych do ich walk. Obserwujemy wówczas postępy pojawiające się z dnia na dzień. To napawa ogromem dumy i satysfakcji - mówił w wywiadzie przesłanym do redakcji WP SportoweFakty.

To pokazuje, że Norbert Daszkiewicz odnalazł się w tej nietypowej roli. Przynosi to też niezłe efekty, bowiem jego podopieczna "LinkiMaster" jest obecnie mistrzynią organizacji FAME MMA.

Co ważne, Daszkiewicz nie zamierza poświęcić się wyłącznie trenowaniu gwiazd mediów społecznościowych. W wywiadzie zapowiedział, że sam chce wrócić do oktagonu w pierwszym kwartale 2022 roku. Jednakże najpierw musi uporać się z kontuzją.

Zobacz także: Jasny komunikat Tomasza Adamka
Zobacz także: Jest data kolejnej walki Błachowicza

ZOBACZ WIDEO: Mocne zarzuty po mistrzowskiej walce. "Dużo osób odmawia"

Komentarze (0)