W walce wieczoru podczas gali UFC on ESPN 32 (UFC Vegas 46) Calvin Kattar (23-5 MMA, 7-3 UFC) pokonał Gigę Chikadze (14-3 MMA, 7-1 UFC) przez jednogłośną decyzję sędziów. Po emocjonującym i brutalnym pojedynku obaj zostali przewiezieni do szpitala w Las Vegas.
W lecznicy zawodnicy wagi piórkowej spotkali się, by... zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie (patrz poniżej). Chikadze, który doznał licznych obrażeń twarzy, udostępnił fotografię w mediach społecznościowych. "Szacunek" - napisał krótko pod migawką.
Gruziński gwiazdor mieszanych sztuk walki, były kickboxer, podbił serca internautów. "Prawdziwy wojownik", "Co to była za wojna!", "Jesteś inspiracją", "Świetna walka" - pisali fani w komentarzach.
Zwycięstwo Kattara oznaczało udany powrót do rywalizacji po blisko rocznej nieobecności w oktagonie. 33-letni Amerykanin wrócił, by w wielkim stylu rozprawić się z Chikadze, który z kolei zanotował pierwszą porażkę w UFC.
Zobacz:
Zachwyty nad Mateuszem Gamrotem. "Pędzi na szczyt"
Ambitne plany Mateusza Gamrota. Ten pojedynek byłby hitem
ZOBACZ WIDEO: Materla zniszczył rywala w swoim domu! Szczecin ryknął po triumfie bohatera. "Zapamiętam to do końca życia"