Karolina Kowalkiewicz opublikowała w sieci wstrząsające nagranie. 36-latka zalana łzami postanowiła przemówić do hejterów.
- Ja nie wiem, co ludzie mają w głowach. Z jaką łatwością można wylewać na drugiego człowieka wiadro pomyj. Jest mi cholernie, cholernie, cholernie przykro - wyznała była mistrzyni KSW.
Wcześniej łodzianka przeczytała komentarze w jednym z branżowych serwisów internetowych pod artykułem o jej powrocie do walk.
Co o tej sytuacji sądzi Jan Błachowicz? - Karolina na to nie zasługuje, bo raz, że jest świetną osobą, świetnym człowiekiem, to też świetnym sportowcem. Ja ją wspieram i będę wspierał. Cieszę się, że wraca - powiedział "Cieszyński Książę".
- Ci wszyscy, którzy hejtują, no to są po prostu, za przeproszeniem, jeb** w łeb i tyle - dodał Błachowicz.
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz