- Czuję się znakomicie. Za tydzień rozpoczynam już mocne treningi, ale na sparingi przyjdzie czas dopiero za 3 miesiące - mówi Wirtualnej Polsce Mamed Chalidow, który w grudniu minionego roku przeszedł operację kręgosłupa. - Do walki wrócę raczej w grudniu tego roku. To jeszcze trzeba ustalić z właścicielami KSW, ale na 90 procent to będzie grudzień - dodaje. Oznacza to zatem, że październikowa gala KSW w Londynie odbędzie się bez największej gwiazdy federacji.