- Dostałem ofertę nie do odrzucenia. Nie nalegałem na tę walkę. Mariusz jest po przegranej walce, ja jestem po dwóch porażkach i dla mnie prawdopodobnie będzie to być albo nie być w federacji - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Marcin Różalski o majowej walce z Mariuszem Pudzianowskim.