Łukasz Chlewicki nie ma powodów do zadowolenia przed piątkową galą KSW 35. Zawodnik Grapplingu Kraków w ostatniej chwili dowiedział się o zmianie rywala. Naprzeciwko niego w Ergo Arenie stanie nie Marif Pirajew a Azi Thomas. - Nie jest to miła sytuacja dla mnie. W takich okolicznościach znalezienie zastępstwa graniczy z cudem. Dziękuję federacji za to, że znalazła nowego rywala, a jemu samemu, że podjął walkę. Trzeba będzie na niego uważać, bo jest agresywny i dobry w stójce - tłumaczy nam Chlewicki. Dodajmy, że Thomas to były pięściarz, który na swoim koncie ma 6 zwycięstw. Przegrał tylko raz - przez dyskwalifikację.
rozmawiał Artur Mazur