Joanna Jędrzejczyk: czułam, że Claudię Gadelhę łapie frustracja

W tym artykule dowiesz się o:

- Udało się utrzymać passę zwycięstw, ale to była dla mnie bardzo ciężka walka - powiedziała w studiu WP.PL Joanna Jędrzejczyk, która 8 lipca po raz trzeci obroniła pas mistrzyni UFC w kategorii słomkowej. Dla Polki był to drugi triumf w karierze nad Claudią Gadelhą. Brazylijka świetnie zaczęła pojedynek, wygrywając dwie rundy, ale później Jędrzejczyk dosłownie ją zmiażdżyła i to jej sędziowie dali zwycięstwo. - Z każdą sekundą czułam, że ona słabnie, że łapię ją frustracja, ale głupotą byłoby tylko czekanie na to, aż się zmęczy. Nie zapomnę ciosów w parterze, którymi mnie zasypywała, kiedy mnie kontrolowała przy siatce. Szczerze powiedziawszy, myślałam wtedy: "bij i tak mnie to nie rusza". Gadelha nie uderza mocno. Więcej ważą ciosy Valerie Letourneau - dodała Polka.

Komentarze (4)
Grześ1050
16.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Baby do garow A nie okladać sobie mordy Nochale połamane Jak Wy będziecie wyglądać? 
avatar
kulfon721
16.07.2016
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Pani Joanno jest Pani wielką wojowniczką dziękujemy za dostarczane emocje.