Szalona deklaracja Tomasza Narkuna przyniosła skutek. Mistrz KSW w kategorii półciężkiej zgłosił gotowość walki z Mamedem Chalidowem i pomysł ten zyskał akceptację władz federacji. - Wszystko zapoczątkował Mateusz Borek, który podczas transmisji z gali KSW 41 zapytał mnie, czy mógłbym się zmierzyć z Chalidowem. Powiedziałem, że jestem gotowy i wszystko samo się potoczyło - wyjaśnił Narkun. Pojedynek odbędzie się 3 marca podczas KSW 42 w Łodzi. Umowny limit wagowy nie jest jeszcze znany. - Myślę, że będzie to "catchweight" powyżej 90 kg - dodał Narkun.