Niewiele brakowało, a do walki Michała Materli z Damianem Janikowskim by nie doszło. Na pięć tygodni przed walką Materla przeszedł operację kolana. - Gdyby nie mój rehabilitant i doktor, ta walka by się nie odbyła. Po prostu nie byłbym w stanie wyjść do klatki - powiedział w rozmowie z nami Materla. Były mistrz KSW przyznał, że był zaskoczony przebiegiem walki - szczególnie szalonym tempem i obaleniem, które zanotował Janikowski.