"Klatka po klatce" (on tour). EFM 3. Wojciech Janusz: Mam ogromne kowadło w łapie

Wojciech Janusz wygrał walkę z Piotrem Kalenikiem na gali European Fight Masters 3 w Niemczech. - Cały czas się uczę i sprawia mi to coraz większą przyjemność - mówi zwycięzca, który dominował przez dwie rundy, ale w trzeciej, niespodziewanie, rywal postawił mu bardzo trudne warunki. - Piotr jest wielkim wojownikiem, jeszcze nie raz go zobaczycie. Mam ogromne kowadło w łapie, trafiłem go tyle razy czysto, a on miał lekki grymas i walczył dalej. Wielki szacunek - pochwalił swojego rywala. - Takie walki są piękne. Cieszę się, że mogłem taką stoczyć - dodaje Janusz, którego fani być może zobaczą już na najbliższej gali FEN 29 w Ostródzie.

Komentarze (0)