Mamed Chalidow po operacji. Lekarze zdradzili drastyczne szczegóły

W tym artykule dowiesz się o:

Po potężnym nokaucie na gali KSW 65 Mamed Chalidow musiał przejść 5-godzinną operację twarzy w jednej z warszawskich klinik. - Tak rozległy uraz twarzoczaszki w sportach walki zdarza się rzadko - przekazał dr Michał Michalik. Chalidow doznał wieloodłamowego złamania jarzmowo-szczękowo-oczodołowego i kości nosa. Do jego prawego oczodołu włożono metalową płytkę. Na szczęście oko zawodnika jest sprawne i nie zaobserwowano u niego niekorzystnych objawów neurologicznych. Co dalej? - Nasza rekomendacja jest zawsze taka sama, by rozważyć tzw. drugie życie. To nie jest tak, że tkanki się nie zrosną i to będzie problem na całe życie. Natomiast, gdy pojawi się podobny uraz, nawet w mniejszej skali, trudno przewidzieć jak to się może skończyć. A prawdopodobnie może to się skończyć tylko źle - dodał lekarz na temat przyszłości Chalidowa w MMA. W sobotni wieczór w walce wieczoru na gali KSW 65 Chalidow został znokautowany przez Roberto Soldicia. Po zwycięstwie Chorwat został podwójnym mistrzem organizacji - w kategorii półśredniej oraz średniej.

Komentarze (12)
avatar
Marcinek36
23.12.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czas kończyć karierę z tym mordobiciem,bo będzie tylko gorzej. 
avatar
M1953
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą. Pytanie na czyj koszt? 
avatar
PeterK
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Płaci podatki to chyba mu się należy. 
avatar
Marek Koziel
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kto za to zapłaci? 
avatar
Marek Koziel
22.12.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kto za to zapłaci, czy to na NFZ czy prywatnie?