- W ogóle się tym nie przejmuję. Ludzie nie mają się czego przyczepić, to czepiają się szczegółów. Mariusz miał do tego duży dystans, ja też. Jako młody chłopak kibicowałem Mariuszowi. Słynne teksty Mariusza zapisały się w przestrzeni. Każdy ma do tego dystans. Ci, którzy odebrali to jako atak to są w dużym błędzie. Szkoda, że są tacy smutni - mówi Michał Materla, który na gali KSW 70 zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim.