KSW 55. Mamed Chalidow - Scott Askham. Tak legenda wróciła na tron
Łukasz Witczyk
Mamed Chalidow błysnął formą podczas gali KSW 55. Czeczen w świetnym stylu pokonał Scotta Askhama i odzyskał pas kategorii średniej. Chalidow znokautował rywala już w pierwszej rundzie. Potrzebował zaledwie 36 sekund, aby znokautować Askhama wysokim kopnięciem. To uderzenie przejdzie do historii.
Nowy-stary mistrz KSW wagi średniej jest gotów na kolejne walki i nie zamierza kończyć kariery. Fot. Sebastian Rudnicki.
Polub Sporty Walki na Facebooku
Komentarze (0)