Śmiertelny wypadek Kena Blocka. Biuro szeryfa przedstawiło nowe fakty

Ken Block zginął wskutek wypadku na skuterze śnieżnym, do którego doszło na posesji należącej do znanego kierowcy. Biuro szeryfa ujawniło nowe fakty dotyczące tragicznej śmierci 55-latka.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Ken Block Materiały prasowe / Audi / Na zdjęciu: Ken Block
Do śmiertelnego wypadku Kena Blocka doszło 2 stycznia 2023 roku w Mill Hollow w stanie Utah. Zaraz po zdarzeniu biuro szeryfa informowało, że popularny kierowca i youtuber został przygnieciony przez skuter śnieżny. Amerykanin doznał poważnych obrażeń i jeszcze na miejscu stwierdzono jego zgon. Block miał 55 lat.

Serwis TMZ Sports, powołując się na informacje uzyskane w biurze szeryfa, poinformował o szczegółach wypadku. Kierowca rajdowy i popularyzator motorsportu wyruszył na wyprawę na skuterze śnieżnym po godz. 14 czasu lokalnego.

"Pan Block jechał z grupą innych osób, ale był sam, gdy doszło do wypadku. Jesteśmy zasmuceni informacją o jego śmierci. Nasze serca są teraz z jego rodziną i przyjaciółmi" - przekazało biuro szeryfa.

ZOBACZ WIDEO: W sieci wrze. Szef KSW odpowiada na zarzuty po walce Pudzianowski - Chalidow

Pracujący na miejscu tragedii koroner zlecił wykonanie sekcji zwłok. Szczegóły samego wypadku pozostają nieznane. Wiadomo jedynie, że Block znajdował się na stromym zboczu, aż w pewnym momencie skuter śnieżny przewrócił się i wylądował na nim. Śledczy pracujący nad tą sprawą jako najbardziej prawdopodobną wersję mają zakładać błąd kierowcy, który okazał się fatalny w skutkach.

Ken Block zapracował na miano legendy sportów motorowych. Był założycielem marki odzieżowej DC Shoes, która powstała w roku 1994. Od pewnego czasu więcej uwagi poświęcał jednak swojej aktywności za kierownicą. Ścigał się w rajdowych mistrzostwach świata WRC i popularyzował gymkhanę, czyli jazdę po specjalnie wyznaczonym torze z przeszkodami.

Ze swoich występów i wyczynów kaskaderskich zrobił show, dlatego też seria filmów "Gymkhana" w serwisie YouTube zaczęła bić rekordy popularności. Do historii przeszedł m.in. film z 2012 roku, na którym Block dokonuje przejazdu po ulicach San Francisco za kierownicą 650-konnego Forda Fiesty. Amerykanin był w stanie umiejętnie przemieszczać się pomiędzy tramwajami i wyznaczonymi przeszkodami.

Czytaj także:
"Każdy chciał być jak ty". Ken Block umarł tak, jak żył
Potężny cios dla Ferrari. Kluczowe rozmowy w F1 bez Włochów

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×