Rajd Dolnośląski: Pech Kuchara, szczęście Kajetanowicza, tytuł Bouffiera

Na starcie Rajdu Dolnośląskiego stanęło 35 z 39 zgłoszonych załóg. Zabrakło Tomasza Trembickiego, Pawła Stefanickiego, Macieja Rzeźnika i Sławomira Sawickiego. Prolog rozegrany w czwartkowy wieczór na ulicach Kłodzka wygrał nie kto inny jak Tomasz Kuchar, już od dawna uznawany za specjalistę od tego typu prób. Drugi czas zanotował Leszek Kuzaj, a trzeci był Kajetan Kajetanowicz. Prawdziwe ściganie rozpoczęło się jednak w piątek rano, 10,5-kilometrowym oesem Międzylesie.

Pierwszy prawdziwy oes rajdu wygrał Leszek Kuzaj, 1,1 sekundy przed Tomaszem Kucharem i 2,2 sekundy przed Bryanem Bouffier. Po odcinku liderem został Kuzaj, przed Kucharem, Kajetanowiczem i Bouffierem. Kuchar zrewanżował się Kuzajowi na kolejnej próbie, pokonując go 0,4 sekundy i odzyskując prowadzenie w rajdzie. Trzeci był Kajetanowicz, a czwarty Bryan Bouffier. Kuzaj wygrał natomiast kolejny oes, 9-kilometrową próbę Hotel Szarotka. Czwarty czas Kuchara pozwolił Kuzajowi awansować na pozycję lidera po pierwszej piątkowej pętli Rajdu Dolnośląskiego.

Tomasz Kuchar tracił do Kuzaja 1,2 sekundy, a 6,4 sekundy za Kuzajem plasował się Kajetan Kajetanowicz. Bryan Bouffier był czwarty ze stratą 8,5 sekundy. Kolejne pozycje zajmowali Bębenek, Oleksowicz, Protasov, Stec, Butruk i Bełtowski. Drugi przejazd Międzylesia wygrał Kuzaj, sekundę przed Kucharem i 2,4 sekundy przed Bouffierem. Francuz systematycznie przyspieszał, bo na kolejnym oesie zanotował już drugi czas, 2 sekundy za Kuzajem i awansował na trzecie miejsce przed Kajetana Kajetanowicza.

Na drugim przejeździe oesu Hotel Szarotka ponownie oesowe podium zajęli Kuzaj, Bouffier i Kuchar, a czwarty czas zanotował Kajetanowicz. Po drugiej piątkowej pętli identycznie wyglądała pierwsza czwórka klasyfikacji generalnej zawodów. Na trzecim przejeździe Międzylesia drugie zwycięstwo oesowe zanotował Tomasz Kuchar, 1,2 sekundy przed Kuzajem i 1,9 sekundy przed Kajetanowiczem. Kuzaj zrewanżował się rywalom już na kolejnej próbie, jednak po mecie lotnej jego samochód wypadł z trasy, uderzył w drzewo i zatrzymał się na rajdówce, która wcześniej wypadła z trasy w tym miejscu. Dla reszty stawki RSMP zarządzono wolny przejazd.

Ostatni piątkowy oes wygrał Bryan Bouffier, jednak to nie wystarczyło aby pokonać Tomasza Kuchara, który wygrał pierwszy dzień Rajdu Dolnośląskiego. Trzeci był Kajetan Kajetanowicz, czwarty Maciej Oleksowicz, piąty Michał Bębenek, a szósty Yuriy Protasov. Marcin Bełtowski zajął siódme miejsce, a ósmy był Łukasz Habaj, najszybszy wśród pucharowych Citroenów. Dziesiątkę zamknęli Zbigniew Maliński i Robert Kujawski, liderujący w klasie A7. W wynikach końcowych pierwszego dnia rajdu znalazło się 31 załóg, w tym 5 korzystających z systemu SupeRally.

Pierwszy sobotni oes, 11,2-kilometrową próbę Stawy wygrał Kuchar, 0,9 sekundy przed Kajetanowiczem i 2,4 sekundy przed Bouffierem. Odcinek został przerwany po poważnym wypadku Yuriy Protasova. Reszcie załóg nadano czas Łukasza Habaja, a załogi skierowano alternatywną drogą na kolejny oes. Na próbie Stawy z zawodów odpadli także Mariusz Stec i Karol Piątkowski. Drugi sobotni oes to dramat Tomasza Kuchara, w którego Peugeocie uległ awarii silnik. Wrocławianin stracił tym samym szanse na mistrzowski tytuł.

Tytułu mistrzowskiego był już pewien Bryan Bouffier, jednak Francuz nadal skupiał się na utrzymaniu pozycji lidera rajdu. Na oesie Dębowina Bouffier zanotował identyczny czas co Kajetan Kajetanowicz i miał tylko 1,1 sekundy przewagi nad kierowcą z Cieszyna. Na trzecie miejsce w "generalce" awansował Maciej Oleksowicz. Kajetanowicz odebrał pozycję lidera Bouffierowi już na kolejnej próbie, pokonując Francuza o 5,8 sekundy.

Popularny Kajto kontynuował zwycięską passę także na drugim przejeździe oesu Dębowina. Po tej próbie strata Bouffiera wzrosła już do 12,6 sekundy. Kolejna próba, 9-kilometrowa Sokołówka została przerwana po wypadku Zbigniewa Malińskiego. Bouffier był czwarty i jego strata do Kajetanowicza sięgnęła przeszło 30 sekund. Na kolejnej próbie Francuz stracił ponad półtorej minuty, gdyż z uszkodzonej skrzyni biegów wyciekł olej. Mimo to Bouffier utrzymał się na drugim miejscu, przed Maciejem Oleksowiczem. Bouffierowi nie był jednak dane znaleźć się na mecie Rajdu Dolnośląskiego, bowiem na ostatnim oesie skrzynia biegów ostatecznie odmówiła posłuszeństwa, a dzięki systemowi SupeRally Francuza sklasyfikowano na czwartym miejscu.

W Rajdzie Dolnośląskim zwyciężył Kajetan Kajetanowicz, z przewagą ponad dwóch minut nad Maciejem Oleksowiczem. Trzecie miejsce w rajdzie zajął Michał Bębenek, jako czwartego sklasyfikowano Bryana Bouffier, a piąty był Marcin Bełtowski. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili zawodnicy w samochodach przednionapędowych: Marcin Dobrowolski, Robert Kujawski, Tomasz Porebski, Jan Chmielewski i Tomasz Gryc. W klasyfikacji drugiego dnia pierwszy był Kajetanowicz, drugi Oleksowicz, a trzeci Bębenek. Niemałym zaskoczeniem były wyniki Tomasza Porębskiego i Marcina Dobrowolskiego, którzy zajęli odpowiednio czwarte i piąte miejsce podczas sobotniego etapu. Szósty był Szymon Ruta, siódmy Robert Kujawski, ósmy Ariel Piotrowski, dziewiąty Marcin Bełtowski, a dziesiąty Jan Chmielewski.

W klasie R2B w Rajdzie Dolnośląskim zwyciężył Marcin Dobrowolski, przed Tomaszem Porębskim i Janem Chmielewskim. Tytuł mistrzowski w tej w klasach R2B i A6 oraz zwycięstwo w Citroen Racing Trophy przypadło jednak Tomaszowi Porębskiemu, który pokonał Marcina Dobrowolskiego i Jana Chmielewskiego. Podczas ostatniej rundy RSMP w klasie A7 triumfował Robert Kujawski, przed Zbigniewem Cieślarem i Jerzym Parą. Klasa Open to zwycięstwo Andrzeja Kopera, a jako drugi rajd ukończył Jarosław Pawliński. W klasie HR12 zwyciężył Mariusz Woźniczko, pokonując Łukasza Ryznara i Rafała Stalmacha. W HR13 jedynym zawodnikiem był Sławomir Jarek, podobnie jak Artur Kurnicki w N2.

Wyniki 19. Rajdu Dolnośląskiego (RSMP):