Interpretacja przepisów zmorą Aleksa Zawady

Team Media Service Zawada przekonał się na własnej skórze, jak bardzo indywidualną kwestią jest interpretacja przepisów w rajdach zaliczanych do mistrzostw Polski. Organizatorzy, po zgłoszeniu akcesu do zmagań przez Zawadę, wprowadzili bowiem granicę wieku dla startujących, która prawdopodobnie wynosi 18 lat. Prawdopodobnie, bowiem w oficjalnych dokumentach motorowej centrali o takim przepisie nie ma mowy.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze jako mały chłopiec Aleks Zawada podkreślał, że jego marzeniem są starty w rajdach. Cierpliwie jednak zdobywał doświadczenie pod okiem taty Zdzisława, a następnie dwóch byłych rajdowców Macieja Kluzińskiego i Jakuba Wysockiego. Zdobywał wszelkie możliwe trofea w zawodach kartingowych. Reprezentował nasz kraj na międzynarodowych arenach, a przy każdej nadarzającej się okazji wybierał się do Niemiec, gdzie pobierał nauki od samego mistrza kierownicy Michaela Schumachera.

Gdy w ubiegłym sezonie Zawada wystartował w kilku edycjach wyścigów KIS Picanto, było pewne, że w kolejnym sezonie za wszelką cenę będzie chciał wsiąść do profesjonalnej "rajdówki". Przed Rajdem Dolnośląskim wszystko było dopięte na ostatni guzik już tydzień przed zawodami. Wszystkie media zajmujące się motoryzacją nagłaśniały występ 17-latka za kierownicą Hondy Civic. Próżno jednak było szukać Zawady na malowniczych trasach rajdu.

Okazało się, że organizatorzy zdecydowali nie dopuszczać do rywalizacji zawodnika poniżej 18 roku życia. - Przecież Aleks ma prawo jazdy kategorii B oraz odpowiednie licencje. Poinformowano nas, że w rajdzie nie wystąpi z uwagi na wiek - podkreśla Maciej Kluziński. - Tyle że nigdzie nie jest jasno napisane, że zawodnik przystępujący do rywalizacji musi byś pełnoletni. Jest to więc kwestia indywidualnej interpretacji - wzdycha mechanik i pilot Zawady.

Radomski team w tej sytuacji już teraz zapewnił sobie możliwość udziału w Rajdzie Zamkowym w Zawierciu. - Pojedziemy jako załoga na końcu stawki bez pomiaru czasu. Tyle udało się nam wywalczyć. Tak czy inaczej dobrze, że w ogóle pojedziemy, bo w tej chwili najważniejsze jest to, żeby Aleks jeździł jak najwięcej w warunkach rajdowych - tłumaczy Kluziński. Zespół już teraz ostrzy sobie apetyty na pozycje punktowe za niespełna rok. Wtedy Zawada skończy już 18 rok życia i żaden z przepisów nie powstrzyma go przed podjęciem rywalizacji.

Komentarze (0)